MIŁEJ LEKTURY



Na co komu joga…. Pobiegam. Może siłownia. W sumie w domu też mogę poćwiczyć parę skłonów i przysiadów. No można i tak. Jednak jest ale …
Nastawienie.

Nie traktuj udziału w zajęciach jako trend lub modę. To przemija. Traktuj jako wyzwanie dla siebie. Przygodę. Naukę. Samodoskonalenie. Przyjdź. Staraj się poznać, zrozumieć, opanować tyle ile zdołasz. Daj z siebie tyle ile uznasz za stosowne. Jednak nigdy mniej niż potrafisz. Nie poddawaj się słabościom. Za cel postaw sobie opanowanie czegoś, jakiegoś ćwiczenia lub pozycji. Niech będzie najprostsza. Najłatwiejsza. Ale już będzie Twoja. Potem może coś innego. Trudniejszego.
A potem …

Potem zdecydujesz co dalej. Ocenisz co Ci to dało. Co nauczyło. W czym udoskonaliło. Czy jest chemia 🙂 Będziesz chciała zostaniesz. Będziesz chciał – to też 🙂
A jeśli nie …

To też będzie Twój sukces. Bo wiesz już czym jest ta joga. I że zawsze możesz wrócić do czegoś co znasz.
Jednak jeśli zostaniesz …

Dowiesz się wielu fascynujących rzeczy o sobie i swoim ciele. Opanujesz pozycje których istnienia większość ludzi nie ma świadomości. Poznasz ich zalety i korzyści z ich ćwiczenia . No i oczywiście ich nazwy.
A tu może być już zabawnie….

Bo czy wiedzieliście, że Śirszasana to inaczej stanie na głowie – czyli jedna z kilku najważniejszych asan, czyli postaw hathajogi. To pozycja odwrócona, w której stoi się na głowie, podpierając się ramionami. Niby proste. Ale ważna jest tu technika i przygotowanie. Jednak korzyści jakie daje są ich warte. Całkowicie bowiem uspokaja umysł i łagodzi stres w jednej chwili dzięki intensywnemu rozciąganiu, może również leczyć łagodną depresję, wzmacnia płuca, kręgosłup, ręce i nogi, tonuje narządy jamy brzusznej a trawienie ulega poprawie. Ciekawe ? Zapewniam. Jest ich znacznie więcej 🙂

Zatem wszystko przed Tobą. I wszystko zależy od Ciebie.
Do zobaczenia !

Magda

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *